Jak widzicie od dawna nie dodałam notki. Przepraszam was i przepraszam, ale teraz tak zaszaleli z kartkówkami i testami, że ledwo się wyrabiam ze wszystkim.
Ale nie o tym chciałam tu napisać. Ostatnio pojawiła się recenzja mojego bloga i zaczęłam się zastanawiać nad sensem jego istnienia. Nie chcę go od razu zamykać, ale zauważyłam swój podstawowy błąd: wszystko piszę spontanicznie Przez to, że niczego sobie nie planuję fabuła staje się przewidywalna, bohaterzy dziwni, a niektóre wątki gdzieś mi tam umykają. Nie chcę od nowa zakładać bloga, bo w tego włożyłam bardzo dużo pracy, ale zastanawiam się czy dalej to ciągnąć. Chcę zacząć coś nowego, a poza tym już bardzo czekacie na rozdział, a ja nijak nie mogę go napisać! Zero pomysłów, czasu brak- nic. Nie wiem co z tym fantem zrobić, a wy co sądzicie? Nie chciałam podejmować tej decyzji bez was, a poza tym wolę coś doprowadzić do końca, jednak czy wy także będziecie ze mną? Czekam na wasze komentarze.